Orkiestra św. Mikołaja

o miłości przy grabieniu siana

cd 2004

Patrząc w ładny dzień z grani Czarnohory, wydaje się, że cały świat składa się z gór. Wokół góry, góry i góry. Gdy spojrzymy na południe, gdzieś daleko z prawej będzie Podhale, a przed nami pasma rumuńskie. Żadnych granic, tylko sieć połączonych ze sobą grzbietów i dolin tworzących jedno wielkie karpackie continuum. Chciałoby się stanąć na każdym szczycie, zamoczyć nogi w każdym potoku - jednocześnie. Nie da się. Ale od czego jest muzyka?
Przygotowując nowe piosenki, które złożyły się na tę płytę, po raz pierwszy sięgnęliśmy po teksty ludowe, których nie napisał anonimowy "lud", lecz konkretny autor - gaździna z Raby Wyżnej - Wanda Czubernatowa. W poszukiwaniu inspiracji muzycznych zawędrowaliśmy górami dalej niż zwykle. Kiedy porównaliśmy słowa z muzyką, okazało się, że mają one wspólny rytm i skalę. Dzięki temu pokrewieństwu udało nam się rozpiąć na łuku Karpat strunę rezonującą życiem, które wyczuwa się, patrząc w ładny dzień z grani Czarnohory.

Spis utworów

1. Otwarcie [0:13]
2. O mi o ci pisanie przy grabieniu siana [2:32]
3. Szedłem sobie [3:18]
4. Cas miłości (Pochności leśne) [2:21]
5. Nuta płynie [4:40]
6. Mój ty archaniele, czarny, leśny, słodki i daleki! [2:16]
7. Co by co [3:23]
8. Ballada o Henryku zbójniku [3:07]   
9. Tam pod borem [3:05]
10. Jaśkowi A. (Zembiska) [3:47]
11. * * * Byłeś mój [4:00]
12. Matka Diebła [3:16]
13. Pies [2:15]
14. Dumka żalu [5:17]
15. Mamo moja [4:27]
16. Zielna [3:11]
17. Jo [0:19]
18. Mołdawska [2:13]
19. Zamknięcie [0:29]

Więcej informacji: autorzy, teksty, recenzje, zamów płytę

««« wróć